Model K40S firmy LG pojawił się na rynku telefonów komórkowych we wrześniu 2019 roku, jest to smartfon bazujący na swoim poprzedniku, czyli K40, z kilkoma zmianami, szczególnie w dziedzinie wyświetlacza, baterii oraz aparatu.
LG K40S – wyświetlacz
Jako że jest to telefon z niższej półki, ekran FullVision nadal wykonany jest w technologii IPS LCD i przy niezłej przekątnej 6,1 cala oraz proporcjach 19,5 x 9, dysponuje rozdzielczością zaledwie HD+, czyli 720 x 1520 pikseli. Do tego zagęszczenie pikseli to 282 ppi. Czy to dużo? Oczywiście nie, ale warto pamiętać, że niska cena budżetowych smartfonów nie bierze się z niczego, producenci muszą iść na ustępstwa i szukać oszczędności. Na szczęście jakość wyświetlacza jest co najmniej znośna, oglądając na nim filmy, czy grając, raczej nie będziemy zawiedzeni. Jasność także nie jest problemem, podobnie jak kąty widzenia.
LG K40S – aparat
Tylny panel mieści dwa obiektywy, z których pierwszy ma matrycę 13 Mpix i światło f/2.2, a drugi, pomocniczy, to szeroki kąt o rozdzielczości 5 MP. Duet ten robi bardzo dobre, jak na tę półkę cenową zdjęcia, o maksymalnym rozmiarze 4160 x 3120 pikseli. Z kolei filmy robione przy użyciu K40S mają maksymalną rozdzielczość 1080p, i prędkość 30 klatek na sekundę.
Drugi aparat, znajdujący się w górnej części ekranu, w charakterystycznym “notch”, ma również matrycę 13 Mpix. Świetnie sprawdza się zarówno w robieniu selfie, jak i prowadzeniu wideorozmów.
Zmiany w tych elementach telefonu zaliczyć należy jak najbardziej na plus, widać, że południowokoreańska firma stara się dbać o klientów i nie zostawać w tyle za swoją konkurencją.
LG K40S – specyfikacja techniczna
Procesor kontrolujący ten telefon, to znany z poprzedniego modelu Mediatek MT6762 Helio P22, działający we współpracy z 3 GB pamięci RAM. Pracuje on nieco szybciej niż w modelu K40, zapewne za sprawą niewielkich zmian w oprogramowaniu. To także bardzo miła zmiana. System operacyjny na nowym smartfonie od LG to oczywiście najnowsza wersja Androida, 9 Pie.
Miejsce na dysku i pamięć RAM
32 GB pamięci wewnętrznej to standard, jeśli chodzi o modele dla klientów o mniej zasobnych portfelach. Oczywiście K40S posiada slot microSD, pozwalający na powiększenie dostępnej pamięci o kartę do 2 TB, dzięki czemu prędzej kupimy nowy telefon, niż na tym starym skończy nam się miejsce. Pamięć RAM to 3 GB. Bez szaleństw rzecz jasna, ale to w sam razy, by nie narzekać na wolne działanie, crashowanie się równolegle działających aplikacji, czy niezłą wydajność całego systemu podczas grania.
Bateria
W tym miejscu producent także się popisał. 3500 mAh godzin pojemności to o 500 mAh więcej niż w modelu K40 i jednocześnie wystarczająco dużo, aby różnica była zauważalna w codziennym użytkowaniu telefonu. Brawo LG!
LG K40S – obudowa i wygląd
Co różni K40S i K40 już na pierwszy rzut oka? Dwie rzeczy, dzięki którym nowa wersja wygląda o wiele bardziej nowocześnie, to umieszczenie kamery do selfie w “notch’u”, w górnej części ekranu, a także węższe ramki wokół samego wyświetlacza. Do tego jest ona nieco dłuższa i szersza, jej wymiary to 156.3 x 73.9 x 8.6 mm, a także cięższa, ważąc 186 g. Plastikowa obudowa rzecz jasna wygląda na typową dla niższej półki smartfonów, za to nie można narzekać na jakość jej wykonania. Dostępne kolory to szary, czarny oraz granatowy, wszystkie świetnie pasujące do tego smartfona.
LG K40S – cena
K40S dostępny jest w sklepach internetowych w cenie od około 550 złotych, a to jest niecałe 100 złotych więcej, niż poprzedni model. Czy warto dopłacić tę różnicę? Ze względu na znacznie lepszą baterię, aparat, wydajniejsze działanie, a także nowocześniejszy wygląd, zdecydowanie tak. Jeśli jednak mnie interesują nas osiągi, warto nieco zaoszczędzić, pozostając przy trochę starszym modelu.