Gdy nowe platformy i aplikacje społecznościowe zyskują popularność, starzy gracze nie chcą pozostawać w tyle. Popularność TikToka doprowadziła do powstania YouTube Shorts. Co to jest? Kiedy premiera kolejnej usługi Google w Polsce? Czy ma szansę zwyciężyć z będącym na fali konkurentem? To pytania, na które możemy dać wam odpowiedź.
Co to jest YouTube Shorts?
YouTube Shorts to nowa funkcjonalność najpopularniejszej platformy wideo na świecie. Pozwoli w łatwy sposób nagrywać, edytować oraz udostępniać krótkie filmiki z potencjałem viralowym. Ich długość nie będzie mogła przekroczyć 60 sekund, choć w pierwszych beta testów maksymalny czas był cztery razy krótszy. Warto podkreślić, że nie jest to osobna aplikacja, lecz funkcjonalność wbudowana w samego YouTube’a. Jak na razie nie oferuje możliwości monetyzacji.
Wśród kreatywnych narzędzi udostępnionych użytkownikom YouTube Shorts znajdzie się oczywiście możliwość wzbogacenia filmiku o licencjonowaną muzykę. Pochodziła będzie ona z wytwórni takich jak Universal Music Group, Sony Music Entertainment czy Warner Music Group, ale lista ta rośnie z miesiąca na miesiąc i znajdują się na niej już setki mniejszych wydawców z całego świata.
Nikt nie ukrywa, że jest to konkurencja dla aplikacji TikTok, która zbudowała i siłą rozpędu zdominowała segment podobnych nagrań. Przez długi czas uważana była za przejściową modę wśród nastolatków, jednak dziś z potencjału chińskiej aplikacji korzystają wszystkie duże marki, a platforma doczekała się własnych influencerów. Trafili na nią nawet politycy. Dość powiedzieć, że olbrzymim i szeroko komentowanym hitem z kilkoma milionami wyświetleń okazał się filmik inaugurujący akcję #StopFurChallenge, w którym o poparcie młodych dla akcji przeciw produkcji naturalnych futer w Polsce zwrócił się sam Jarosław Kaczyński.
Nic zatem dziwnego, że YouTube Shorts oraz analogiczne Instagram Reels oraz Snapchat Spotlights chcą wykroić dla siebie kawałek tortu w segmencie krótkich filmików z dodatkiem muzycznym.
Kiedy premiera YouTube Shorts w Polsce?
Niestety, jak na razie YouTube Shorts nie pojawił się w Polsce. Trudno przewidywać, jak szybko i czy w ogóle to nastąpi. Wiele zależy zapewne od popularności tej funkcji w Indiach i Stanach Zjednoczonych, gdzie Shorts trafiło w pierwszej kolejności.
Google zdaje sobie jednak sprawę, jak istotna dla twórców contentu jest dziś możliwość dodania krótkiego filmiku z potencjałem na stanie się viralem. W wytycznych firmy dotyczących krótkiego contentu pojawiła się sugestia, aby osoby spoza Indii i Stanów Zjednoczonych zaczęły już nagrywać krótkie formaty.
Jak trafić do sekcji Shorts, nagrywając filmiki na YouTube w Polsce?
Google podało sposób, dzięki któremu twórcy z Polski oraz innych krajów, gdzie YouTube Shorts nie jest jeszcze dostępne, mieli szansę trafić do sekcji z krótkimi filmikami.
- Nagraj film w pozycji pionowej.
- Wyedytuj go tak, aby nie był dłuższy niż 60 sekund.
- Dodaj hashtag #Shorts w tytule lub opisie.
Jest to metoda partyzancka, ale Google zaleca ją w oficjalnych wytycznych i
Czemu to Indie były miejscem debiutu YouTube Shorts?
YouTube Shorts dopiero teraz wchodzi do USA. Już od kilka miesięcy z funkcjonalności tej korzystać mogli użytkownicy YT w Indiach. Na znacznie wcześniejsze udostępnienie YTS nad Gangesem wpływ miała polityka. Gdy z powodu konfliktu przygranicznego w himalajskim regionie Ladakh Indie zdecydowało się na zbanowanie kilkudziesięciu dużych chińskich aplikacji, oberwało się również TikTokowi, z którego korzystało nawet 120 milionów Hindusów.
Próżnię na olbrzymim rynku błyskawicznie zagospodarowało Google. Niestety, trudno zweryfikować entuzjastyczne dane podawane przez giganta z Mountain View. Shorts miało przekroczyć w samych Indiach już nawet 6 miliardów wyświetleń filmików dziennie. Są to jednak jedyne statystyki oferowane przez twórców aplikacji. Ani nie da się ich z niczym porównać, ani nabrać odpowiedniego spojrzenia na skalę, w czym przydatne byłoby udostępnienie informacji o średniej liczbie shortów przeglądanych przez jednego użytkownika albo o liczbie osób zaangażowanych w tworzenie treści.
YouTube Shorts vs TikTok – porównanie
Czy nowa propozycja Google ma jakieś szanse w walce z chińską konkurencją? Porównanie YouTube Shorts vs TikTok wypada dla tego pierwszego dość blado. Trzeba jednak pamiętać, że wciąż jest to tylko jedna z funkcjonalności dużego serwisu, na dodatek wciąż pozostająca w fazie beta testów. Trudno więc, aby promowała zupełnie obce użytkownikom YT algorytmy dobierania treści.
Jakie podobieństwa między YouTube Shorts a TikTokiem da się wskazać na podstawie relacji z Indii oraz Stanów Zjednoczonych?
- Przeznaczone są przede wszystkim dla odbiorców i twórców mobilnych.
- Zarówno YouTube Shorts, jak i TikTok skupione są na krótkich, 60-sekundowych filmikach.
- Obie mają nastawienie na komponent muzyczny z licencjonowanymi ścieżkami dźwiękowymi.
- Istnieje możliwość kreatywnej edycji szybkich nagrań poprzez zwalnianie ich, przycinanie, przyspieszanie, zwalnianie czy filtrowanie.
- Oferują wygodną opcję dodania napisów, które pojawiają się w wybranym momencie.
- Widzowie mogą w prosty sposób polubić, skomentować lub udostępnić nagranie dalej.
- Po kliknięciu na piosenkę zabierani jesteśmy do katalogu filmików używających takiej samej ścieżki dźwiękowej.
- Wybór konkretnego hashtaga pozwoli nam przejrzeć filmiki z wybranej przez nas kategorii.
Czym z kolei YouTube Shorts różni się od TikToka?
- Nie jest to oddzielna aplikacja, lecz funkcjonalność YouTube’a.
- W przyszłości Shorts umożliwić ma odpowiadanie na wybrane fragmenty dłuższych filmików.
- W YouTube Shorts brakuje licznych efektów specjalnych czy funkcji AR lubianych przez użytkowników TikToka.
- Na YouTube zabraknie typowo społecznościowych opcji w rodzaju prywatnych wiadomości.
YouTube Shorts – opinie
Pierwsze opinie o YouTube Shorts nie są entuzjastyczne, ale twórcy contentu na tej platformie wideo nie skreślają nowej funkcjonalności. Ze względu na brak łatwych opcji na monetyzację nie rzucili się na nią natychmiastowo, ale z ciekawością obserwują możliwości oferowane przez YTS. Część z nich irytuje się, że jako nowinka wręcz wpychana jest widzom, przez co na zasięgach tracą dobrze docierające wcześniej treści.
Jako że „tiktokowa” treść mocno różni się od tej charakterystycznej dla YouTube’a, wśród większych twórców w Indiach można było zauważyć tendencję do zakładania oddzielnych kanałów do krótkich filmików. Podobnych działań spodziewamy się także w Stanach Zjednoczonych, a trend nie ominie zapewne także Polski i reszty Europy. Dla wielu twórców złapanie uwagi widza w dosłownie kilka sekund może okazać się jednak barierą nie do przeskoczenia, zatem nie zawsze taki eksperyment się powiedzie.
Jakie zdanie na temat YouTube Shorts mają odbiorcy? Osoby przyzwyczajone do TikToka nie przechodzą tłumnie na nową platformę i nie ma w tym nic dziwnego. Nastawiona jest raczej na zatrzymanie dotychczasowych użytkowników YT przed migracją na mniej angażującą czasowo platformę, a także znalezienie swojego miejsca w dynamicznie rosnącym segmencie. Pozytywne opinie w krajach mających dostęp do Shorts słyszy się przede wszystkim wśród obserwatorów kanałów, które skutecznie przesiadają się na nowinkę od Google.
