Fani koreańskiej firmy dostaną kolejny budżetowy model do wyboru. Przyniesie im go premiera Samsunga Galaxy A02s. W Polsce telefon ten trafi do sprzedaży w lutym 2021 roku. Przeciek jednego z operatorów co do ceny nie napawa optymizmem.
Premiera Samsung Galaxy A02s w Polsce coraz bliżej
Samsung Galaxy A02s pojawi się w Polsce w lutym 2021 roku. Data nie jest niestety jeszcze znana co do dnia. Spodziewamy się, że wyglądało będzie to podobnie jak w przypadku premiery Samsunga Galaxy A12. Telefon po prostu trafi do katalogów sklepów internetowych, bez fanfar i szerokich akcji informacyjnych. Pierwsze symptomy takiego procesu już odnotowujemy!
Cena Samsunga Galaxy A02s w dniu premiery w Polsce ustalona została na 699 zł. Spodziewany koszt poznaliśmy w wycieku jednego z operatorów, a konkretniej sieci Plus. Wskazywać mogły na to spodziewane ceny z rynku europejskiego, jednak oczekiwaliśmy 649 zł. Za tyle sprzedawany jest bowiem w regularnej cenie ubiegłoroczny Xiaomi Redmi 9 o niemal bliźniaczej specyfikacji, a dodatkowo nieustannie widzimy go w promocjach sklepów czy sieci komórkowych.
Koreański producent zapowiada kolejnego budżetowca
Czym według zapowiedzi producenta ma wyróżniać się Samsung Galaxy A02s? Przede wszystkim ceną, okupioną mocno budżetowymi rozwiązaniami. Telefon ujawniony został jeszcze w listopadzie 2020 roku wraz ze wspomnianym już Galaxy A12 i prezentowany był w opozycji do swojego starszego brata. Dzielą między sobą jedynie wyświetlacz Infinity V o przekątnej długości 6,5 cala i rozdzielczości HD+, a także baterię o pojemności 5000 mAh z szybkim ładowaniem adaptacyjnym 15 W. Co poza tym zaoferuje nowy Samsung?
- Zaledwie trzy aparaty z tyłu (13 MP x 2 MP x 2 MP) oraz przedni do selfie z obiektywem 5 MP.
- Bliżej nieokreślony procesor Octa Core z taktowaniem 1,8 GHz.
- 3 GB RAM oraz 32 GB pamięci wewnętrznej, ale w przeciwieństwie chociażby do flagowego Samsunga Galaxy S21 rozwijanej o kartę pamięci micro SD. Ta opcja jest również jedną z przewag smartfona nad wspomnianym już konkurentem z Xiaomi.
Smartfon nie będzie miał za to czytnika linii papilarnych ani modułu NFC. Ten drugi brak stanowi dość poważny problem, chociaż w Polsce i tak częściowo rozwiązywany przez szeroki dostęp do płatności BLIK. Oczywiście o modemie 5G w tym przedziale cenowym także możemy jeszcze długo pomarzyć, chociaż nie wiemy, czym w kolejnych kwartałach zaskoczą na smartfony z 2021 roku…